Syf, brud, pleśń, grzyb – tak wyglądały hotelowe pokoje Polskiej Reprezentacji
Poziom komentarzy mnie przeraża. Wymagamy od sportowców medali, widowisk, a nie potrafimy zapewnić im godziwych warunków. Jeżeli ktoś zarzuca, że duże pieniądze już i tak z kieszeni podatnika idą na PZLA, to proponuję porównać jego budżet do PZPN'u i rozpierdolonych(to chyba właściwie słowo) pieniędzy na naszą reprezentację. I przyjrzeć się również sukcesom na arenie międzynarodowej obu związków ;d
Nie wierzę, że w Bocha nie było lepszych hoteli, bliżej stadionu z lepszym standardem. Za to, jestem w stanie uwierzyć że czerwone dziady w zarządzie dały dupy, dużo pieniędzy zostało roztrwonione, a zawodnicy zostali potraktowani jak widać.
Kolejnym absurdem było to, że nasi zawodnicy musieli się śpieszyć na ostatni nocny autobus w okolice hotelu, bo nikt nie potrafił im załatwić dedykowanego dla nich środka transportu.
Nie wspominając już o Dzięciołowskim, który powinien dostać wypowiedzenie za poziom jaki reprezentował znów ;d
NAJLEPSZE FILMIKI W JEDNYM MIEJSCU... POLUB NAS NA FACEBOOKU !
Zobacz również:
Nie stój biernie... Skomentuj to: